Sprawozdanie z XXIII Międzynarodowego Kongresu Dermatologii Estetycznej i Medycyny Anti-Aging

XXIII Międzynarodowy Kongres Dermatologii Estetycznej i Medycyny Anti-Aging  przeszedł do historii. Czas na krótkie podsumowanie.

W piątek 17 marca, o godzinie 10.00, obecnych na sali uczestników uroczyście powitały: prezes SLDE dr n. med. Ewa Kaniowska oraz panie wiceprezes: dr hab. n. med. Elżbieta Kowalska-Olędzka, dr Kinga Nicer, dr Anna Pawełczyk-Pala. Wśród zaproszonych na otwarcie gości byli m.in: pani Gabriela Morawska-Stanecka – Wicermaszałkini Senatu, Sebastian Migdalski – Wiceprezes Urzędu ds. Wyrobów Medycznych, dr Waldemar Kraska – Sekretarz Stanu w Ministerstwie Zdrowia, dr n. med. Agnieszka Gorgoń-Komor – Senator RP, przewodnicząca zespołu parlamentarnego ds. medycyny estetycznej, dr Klaudiusz Komor – Wiceprezes Naczelnej Rady Lekarskiej, prof. dr hab. n. med. Lidia Rudnicka, Prezes Polskiego Towarzystwa Dermatologicznego czy prof. dr hab. n. med. Joanna Narbutt, Konsultant Krajowy w dziedzinie Dermatologii. Goście nie tylko pojawili się (osobiście lub połączyli się on-line), ale każdy z nich skierował kilka ciepłych słów zarówno do Organizatorów jak i uczestników Kongresu.

Po części oficjalnej rozpoczęła się wyjątkowo interesująca i oczekiwana sesja „Aspekty prawne i biznesowe w gabinecie lekarskim”, a w niej poruszono takie zagadnienia jak: potrzeba nowelizacji definicji legalnej świadczenia zdrowotnego, zakaz reklamy wyrobów medycznych w praktyce, promocja gabinetu medycyny estetycznej (czy może się promować?), o planowaniu i zarządzaniu kliniką.

Druga sesja, poświęcona regeneracji skóry, podzielona była na 4 części: cz. 1/ biostymulatory/induktory – nowe zastosowania w medycynie estetycznej); 2/ terapie nieinwazyjne; 3/ okolica intymna oraz 4/ varia.

Jednym z ekspertów, który podczas niej wystąpił, był dr Jakub Miszczyk. Mówił m.in. o tym, że więzadła podtrzymujące i poduszki tłuszczowe są kluczowymi strukturami w procesie starzenia się twarzy. Położone są w stałych lokalizacjach anatomicznych, a zmiany w ich objętości i napięciu są natychmiast zauważalne na powierzchni skóry. Wiele metod leczniczych opiera się na przywróceniu objętości, właściwego położenia i napięcia tych struktur. Według Pana Doktora optymalną metodą leczenia nadal wydaje się być chirurgiczne uwolnienie i repozycja więzadeł. Metody małoinwazyjne polegające na podparciu więzadeł i przywróceniu ich uwodnienia, a także stymulacji tenocytów dają obiecujące rezultaty w przypadkach mniej zaawansowanych zmian.

Doktor Marek Pitucha natomiast swoje wystąpienie poświęcił biostymulacji, która w medycynie estetycznej stała się podstawowym i bardzo skutecznym narzędziem prowadzącym do przebudowy skóry. Jak podkreślił, „możliwość wpływu na przebudowę skóry poprzez bezpośrednie czy pośrednie działanie na fibroblasty, produkcję kolagenu, elastyny czy kondycję macierzy zewnątrzkomórkowej, daje niezliczone możliwości zabiegowe”. Dodał, że „wiedza i doświadczenie, znajomość technik zabiegowych i rozumienie sensu biostymulacji pozwala lekarzom na dobranie optymalnej i indywidualnie dopasowanej terapii do potrzeb skóry każdego pacjenta”. W swojej praktyce stosuje linię koktajli dającą możliwość do biostymulacji personalizowanej. Na podstawie oceny skóry pacjenta, wieku, czynników zewnętrznych, jego trybu życia i codziennych nawyków dobiera terapię indywidualną, włącza politerapię podczas jednego zabiegu. Ta możliwość wyboru, personalizowanie rozwiązań to wielokierunkowe działanie przeciwstarzeniowe.

Ostatni piątkowy panel ekspercki „Zapytaj eksperta o … Aspekty Prawne Twojej Praktyki” cieszył się szczególnym zainteresowaniem. Sala była wypełniona po brzegi! Padło wiele pytań, na które odpowiadali prawnicy – dr hab. prof. nadzw. Justyna Zajdel-Całkowska, dr hab. prof. nadzw. Małgorzata Sieradzka, adw. Marcjanna Dębska i adw. Michał Gajda.

Drugiego dnia kongresu poruszane były zagadnienia związane m.in. z: toksyną botulinową, implantami tkankowymi czy technologiami laserowymi w medycynie estetycznej.

Z ogromnym zainteresowaniem wysłuchaliśmy wystąpienia dr. n. med. Pawła Kubika o bezpieczeństwie pegylowanych wypełniaczy bazujących na kwasie hialuronowym u pacjentów z chorobą Hashimoto. Jak mogliśmy usłyszeć, choroba ta dotyka 10-12% populacji, ale częściej chorują na nią kobiety rasy kaukaskiej w wieku 30-50 lat. Jak wiadomo, zabiegi wypełniające są przeciwwskazaniem w aktywnych chorobach autoimmunologicznych, takich jak np. układowy toczeń rumieniowaty, reumatoidalne zapalenie stawów czy zapalenie tarczycy Hashimoto. Doktor Kubik zwróci uwagę na to, że użycie zbyt dużej ilości wypełniacza lub zastosowanie wypełniacza o nieprawidłowych właściwościach może prowadzić do odpowiedzi immunologicznej, która nie wystąpiłaby przy właściwym użytkowaniu produktu. Ważne jest to, że osoby cierpiące na autoimmunologiczne choroby tarczycy mają większą pobudliwość odpowiedzi immunologicznej, co prowadzi do zwiększonego ryzyka rozpoznania podanego produktu jako ciała obcego i wywołania ostrej lub przewlekłej reakcji. Znaczna część dostępnych na rynku wypełniaczy i biostymulatorów posiada w rejestracji przeciwwskazania do stosowania w chorobie Hashimoto. W związku z tym u pacjentów z tą chorobą występują uzasadnione obawy co do wykonywania tego rodzaju procedur estetycznych. Również lekarze mają obawy co do bezpieczeństwa pacjentów. Dlatego jeden z producentów (Neuvia) przeprowadził badanie kliniczne, którego celem było poznanie lokalnej i układowej odpowiedzi immunologicznej na pegylowany wypełniacz bazujący na kwasie hialuronowym u osób chorujących na autoimmunologiczne schorzenia tarczycy. Z podsumowania badania mogliśmy dowiedzieć się, że nie istnieją zarówno merytoryczne, jak i rejestracyjne przeciwwskazania do stosowania tego typu wypełniacza u osób z chorobą Hashimoto.

Tego samego dnia odbyła się również sesja IMCAS. Jej „bohaterem” były… usta, a jako eksperci i prelegenci wystąpili: dr Herve Raspaldo, dr Natalia Romanowska oraz dr Huges Cartier. 

Ostatni dzień XXIII Kongresu SLDE rozpoczął się od sesji „Diagnostyka i leczenie powikłań w medycynie estetycznej”. Kontynuowano także tematy wchodzące w zakres „Regeneracji Skóry”. Oddzielne sesje przeznaczono na trudne okolice twarzy (oko i usta) oraz lifting niechirurgiczny.

Podsumowanie

Na sali plenarnej tegorocznego kongresu z wykładami i prezentacjami wystąpiło ponad 80 polskich i zagranicznych ekspertów. Były to 3 długie dni wypełnione interesującymi wykładami i warsztatami z zakresu dermatologii estetycznej, medycyny anti-aging, medycyny regeneracyjnej i rekonstrukcyjnej z elementami chirurgii plastycznej. Sporo miejsca zajęły też zagadnienia związane z prawem.

Koniecznie musimy też wspomnieć o sobotnim, niepowtarzalnym wieczorze, podczas którego było sporo emocji i wzruszeń. Właśnie w sobotę 18 marca odbyła się uroczysta Gala Stowarzyszenia Lekarzy Dermatologów Estetycznych pt. „23 lata razem”. Podczas tego wydarzenia Stowarzyszenie wyróżniło firmy, które są z nim związane od wielu lat. Większość nagrodzonych statuetkami firm bardzo dobrze znamy i im gratulujemy, ale … ogromnym zaskoczeniem było dla nas to, że wśród wyróżnionych znalazła się też i nasza redakcja – redakcja Dermatologii i Kosmetologii Praktycznej.

Dziękujemy Stowarzyszeniu za wyróżnienie, dziękujemy za te wszystkie lata współpracy, za możliwość uczestniczenia w kongresach. To dzięki m.in. udziałowi w takich wydarzeniach dowiadujemy się wielu interesujących rzeczy ze świata dermatologii i medycyny estetycznej. To na takich m.in. spotkaniach pozyskujemy i pogłębiamy wiedzę na temat różnych chorób skóry, poznajemy nowe techniki zabiegowe, preparaty czy urządzenia.

Related posts

Leave a Comment