Nutrigenetyka zajmuje się badaniami zależności między genetycznymi predyspozycjami a odżywianiem. Między innymi identyfikuje typ metaboliczny, a więc to, jakie produkty jeść, by utrzymać optymalną masę ciała. Zajmuje się również śledzeniem metabolizmu kluczowych dla organizmu substancji takich jak np. witamina D, kwas foliowy czy cholesterol. W badaniach nutrigenetycznych analizowane są także nietolerancje pokarmowe. Czy wiecie o tym, że na podstawie badania własnego DNA można dowiedzieć się jakie produkty żywnościowe są dla nas dobre, a czego powinniśmy unikać?
W Polsce można takie badania wykonać. Do badania wystarczy bardzo niewielka ilość materiału genetycznego – może być to próbka pobrana z wewnętrznej powierzchni policzka, która zostaje poddana analizie laboratoryjnej. Samo badanie trwa kilka minut, a wyniki testów genetycznych i zalecenia żywieniowe dostępne są w ciągu 7-10 tygodni. Badanie genetyczne nie należy wprawdzie do najtańszych, bo jego koszt wynosi ok. 3 tys. złotych, ale jest to cena niższa, niż wykonanie testów za granicą i, co najważniejsze, wiedza jaką z niego wyniesiemy całkowicie zmienia nasz komfort i jakość życia (oczywiście, jeśli zastosujemy się do przedstawionych nam zaleceń!).
Badanie genetyczne iGenesis wykonuje się tylko raz w życiu. Obejmuje ono dziewięć wzajemnie uzupełniających się modułów: Slim, Micro, Sensor, Health, Detox, Fit Sport, Medline, Androgen, Neuro, które przedstawiają spójny obraz indywidualnych potrzeb naszego organizmu. Jeśli zdecydujemy się na wybrane moduły, to znaczy nie wszystkie z oferowanych, to koszt badania spada…
Co daje nam np. moduł Genesis Sensor? Pozwala na wykrycie predyspozycji do alergii pokarmowych, które mają podłoże genetyczne – m.in. nietolerancja na gluten, laktozę, fruktozę, które są niezmienne przez całe życie. Powodem do wykonania tego modułu może być występowanie określonych objawów po spożyciu danego pokarmu takich jak np. ociężałość, senność, ciągłe zmęczenie, problemy z koncentracją, bóle głowy czy problemy ze strony układu pokarmowego. Genesis Detox analizuje natomiast potencjał antyoksydacyjny organizmu czyli indywidualne predyspozycje genetyczne do walki z nadmierną ilością wolnych rodników. Moduł ten określa także potencjał detoksykacyjny, to znaczy poziom endogennej ochrony przed toksynami będącymi skutkiem nieprawidłowej diety oraz pochodzących ze środowiska zewnętrznego. Analiza wyników tych testów genetycznych pozwala określić jak wzmocnić odporność organizmu, zahamować proces jego starzenia oraz jak zadbać o młody i zdrowy wygląd skóry. Moduł Slim to testy genetyczne przedstawiające predyspozycje organizmu do metabolizmu węglowodanów, tłuszczów i białek. Informacje te pozwalają na opracowanie spersonalizowanego profilu żywieniowego. Wyniki modułu slim umożliwiają dostosowanie aktywności fizycznej do indywidualnym predyspozycji.
Dieta i suplementacja na podstawie wyników testu pozwoli więc nie tylko osiągnąć i utrzymać prawidłową masę ciała, ale przede wszystkim zmniejszyć ryzyko rozwoju chorób dietozależnych (np. cukrzycy typu II, zawału serca), opóźnić proces starzenia się skóry, przez wsparcie zdolności antyoksydacyjnych, detoksykacyjnych oraz odpowiednie spożycie witamin, wzmocnić organizm w obszarach, które są genetycznie osłabione, wykryć nadwrażliwości i nietolerancje na produkty, które pojawiają się w naszej diecie, a także prowadzić optymalny czas i rodzaj aktywności fizycznej.
Coraz bliżsi jesteśmy podjęcia decyzji o wykonaniu takich testów… A co Wy o takich badaniach sądzicie?
