Sprawozdanie z I konferencji naukowej Off Label

O I Naukowej Konferencji Off Label Experts Tips & Tricks. Praktycy Praktykom, która odbyła się w na początku października w Warszawie, powoli zapominamy, ale trzeba przyznać, że po raz kolejny sprawdziła się wypracowana przez Off Label formuła spotkań, której założenie stanowi otwarta dyskusja między ekspertami z długoletnim doświadczeniem. Tradycyjnie już eksperci Off Label nie unikali merytorycznych sporów i trudnych pytań. Chętnie dzielili się wiedzą praktyczną, którą trudno znaleźć w książkach oraz autorskimi technikami zabiegowymi. Pierwszy dzień konferencji, piątek, zgromadził blisko 500 osób, a pozostałe dni (sobota i niedziela) 370 lekarzy.

Czym różniła się ta konferencja od innych?

• Bezpłatny Friday Open Day ─ nie tylko dla lekarzy, ale również dla właścicieli i managerów klinik, by umożliwić wymianę doświadczeń wszystkim, którzy na co dzień są związani z medycyną estetyczną.
• Interdyscyplinarne debaty ekspertów z różnych dziedzin medycyny.
• Panel „Młodzi Młodym” przygotowany i poprowadzony przez młodych lekarzy, skierowany do debiutantów, którzy chcą profesjonalnie zajmować się medycyną estetyczną, gdzie podpowiadano, jakie pułapki i niespodzianki mogą spotkać adepta medycyny estetycznej,
na jakie produkty się zdecydować i jak przygotować swoją ofertę.
• Panel „Prawo, przedsiębiorczość i inwestowanie w branży medycyny estetycznej”, przygotowany przy współpracy z Akademią Leona Koźmińskiego, w trakcie którego zostały przedstawione najważniejsze zagadnienia prawne i ekonomiczne dla branży.
• Sesja „Medycyna estetyczna okiem stomatologa”, podczas której omówiony został
wpływ leczenia ortodontycznego na estetykę twarzy oraz powikłania na styku estetyki i stomatologii.
• Ważna społecznie sesja „Tożsamość płciowa i możliwości współczesnej medycyny”,
podczas której specjaliści z różnych dziedzin: chirurgii, psychiatrii, endokrynologii, psychoterapii i medycyny estetycznej, dyskutowali o problemach pacjentów szukających pomocy w dążeniu do osiągnięcia wyglądu zgodnego z własną identyfikacją płciową.

Leczenie przebarwień

Naszą szczególną uwagę przyciągnęła sesja Loża ekspertów, w której pojawiły się takie osoby jak dr Ewa Chlebus, dr Agnieszka Surowiecka, dr Jacek Kozłowski, dr Jakub Miszczyk, dr Bartosz Pawlikowski czy dr Łukasz Preibisz. Moderatorami sesji byli: dr Bożena Jędrysik i dr Piotr Rak. Wystąpienie dr Ewy Chlebus na przykład poświęcone było leczeniu przebarwień – czy możemy skutecznie leczyć przebarwienia? Pani Doktor zwróciła uwagę na to, że zanim przystąpi się do terapii, należy określić, z jakim typem przebarwień ma się do czynienia ─ czy są to np. przebarwienia posłoneczne, plamy soczewicowate, czy przebarwienia pozapalne (PIH), czy melasma. Wiadomo, że melasma stymulowana jest przez żeńskie hormony (ciąża stymuluje melasmę), ale musi być predyspozycja genetyczna. Usłyszeliśmy, że w ostatnich latach minimalizuje się znaczenie hormonów żeńskich. Doktor Chlebus przytoczyła badanie (Ortonne 2009) z udziałem 324 kobiet (z 9 krajów), które pokazało, że tylko u 20% z nich początek melasmy nastąpił podczas ciąży, a u 10% po menopauzie. Z kolei badania genetyczne (Kang 2011) wykazały zaburzenia 300 genów, które są inaczej regulowane w melasmie i wpływają nie tylko na melanocyty, ale także na inne komórki skóry właściwej. Podczas wystąpienia Pani Doktor zwróciła uwagę na rolę słońca w powstawaniu melasmy. Stwierdziła, że coraz więcej dowodów pokazuje, że melasma jest główną cechą photoagingu u osób z określonymi genami oraz, że główną rolę mogę odgrywać UVA i VL (światło niebieskie).


Mówiąc o leczeniu stwierdziła, że stanowi ono zawsze wyzwanie. Przebarwienia to zmiany zwykle przewlekłe, nawracające, trudne do usunięcia. W ich leczeniu wykorzystuje się leki zewnętrzne, pilingi, lasery lub metody łączone. Wykorzystuje się hydrochinon, tretynoinę, miejscowe sterydy, kwas azelainowy, kwas kojowy, arbutynę, ekstrakty z soi i lukrecji, pilingi powierzchowne (TCA, glikolowy, mlekowy, kojowy, retinowy), lasery: rubinowy, Q-switched, aleksandrytowy, Er:YAG, frakcyjny, IPL. W swoim wystąpieniu dr Chlebus wspomniała też o thiamidolu. Powiedziała, że posiada on szczególne właściwości hamowania tyrozynazy, wykazuje zdolność do hamowania ludzkiej tyrozynazy, że redukuje widoczne plamy soczewicowate słoneczne. Wspomniała o badaniu porównującym efekt i tolerancję leczenia 0,2% thiamidolem i 2% hydrochinonem w łagodnej do średnio nasilonej melasmie w warunkach niewielkiego i nasilonego nasłonecznienia. Po 12 tygodniach miejsca leczone thiamidolem były jaśniejsze.

Chirurgia twarzy

O chirurgii starzejącej się twarzy mówił dr Jakub Miszczyk. Omówił współczesne możliwości chirurgicznej korekty objawów starzenia twarzy na przykładzie swoich pacjentów. Na przedstawionych fotografiach widzieliśmy doskonałe efekty osiągnięte przez Pana Doktora, np. korektę powiek górnych pacjentki poprzez augmentację tłuszczem, korektę brwi i powiek górnych za pomocą liftingu i augmentacji czy korektę powiek dolnych i środka twarzy u mężczyzny dzięki przeprowadzonej blefaroplastyce i midface liftingowi.

Egzosomy

Mieliśmy również szczęście (sala wypełniona była po brzegi i nie dla wszystkich starczyło miejsc siedzących) uczestniczyć w wykładzie dr Lidii Majewskiej pt. „Egzosomy pochodzenia roślinnego i ich zastosowanie kliniczne”. Jak usłyszeliśmy, egzosomy ASCE+ są głównym składnikiem sygnalizacji między wszystkim komórkami, odgrywają rolę mediatora między komórkami. Są hipoimmunogenne, nie posiadają antygenów MHC, HLA, nie indukują odpowiedzi immunologicznej u biorcy. Posiadają zdolności regeneracyjne komórek macierzystych. Pani Doktor zwróciła uwagę na ich skuteczność kliniczną w regeneracji i odmładzaniu skóry, poprawie kolorytu, poprawie nawilżenia, wygładzeniu zmarszczek. Przynoszą też dobre efekty w redukcji blizn, także keloidów, przyspieszają regenerację po zabiegach ablacyjnych. Sprawdzają się również w terapii łysienia androgenowego, telegenowego, plackowatego. Wykazują działanie przeciwzapalne np. w atopii, łuszczycy czy hipermelanozie. Krótko mówiąc, egzosomy to najważniejszy mechanizm komunikacji między naszymi komórkami, dostarczający białka, kwasy nukleinowe i inne; przesyła informacje, substraty, pobudza komórki do działania.


O ich wykorzystaniu w leczeniu łysienia mówiła mgr Claudia Musiał. To wystąpienie również spotkało się z ogromnym zainteresowaniem i nie ma co się dziwić, bo podczas prezentacji mogliśmy zobaczyć wyniki leczenia łysienia androgenowego u 45-letniego mężczyzny, u którego po 3 zabiegach mikronakłuwania (zabieg ASCE+) co 3 tygodnie + pomocniczo PRP (wcześniejsza monoterapia PRP nie przyniosła efektu) włosy uległy zagęszczeniu, zredukowane zostały ogniska zapalne, a do tego jeszcze powrócił naturalny kolor włosów.

Bioregeneracja czy stymulacja?

Wzięliśmy też udział w sesji pt. „BioRegeneracja czy Stymulacja? Nie musisz wybierać. Praktyka i dowody naukowe”, zorganizowanej przed firmę Fillmed. Sesję poprowadził dr Gabriel Ruciński. Mowa była m.in. o preparacie NCTF (na rynku dostępne są dwie wersje tego produktu). Osoby związane z medycyną estetyczną z pewnością znają ten preparat. Dla przypomnienia dodamy tylko, że jest to preparat, który zawiera wolny kwas hialuronowy, 12 witamin, 24 aminokwasy, 6 koenzymów, kwasy nukleinowe, 6 minerałów i 6 innych składników. Preparat ten jest obecny na rynku już od 1987 i posiada badania potwierdzające jego skuteczność. Naszą uwagę zwrócił fakt, że pisze się o nim nie tylko w publikacjach naukowych, a jego działanie sprawdzane było w badaniach klinicznych, które potwierdzają wysoką skuteczność i bezpieczeństwo preparatu. Po omówieniu wyników badań, prowadzący podzielił się własnymi doświadczeniami związanymi z wyżej wspomnianym preparatem, ale nie tylko. Mówiono o protokołach zabiegowych, o spodziewanych i możliwych efektach, o technikach łączonych (np. łączenie NCTF z wypełniaczami), ale także o możliwych powikłaniach. Jednym z rozwiązań wartym przypomnienia jest Nanosoft needles. Kojarzycie, co to za produkt?

Podczas konferencji nie zabrakło oczywiście kluczowych wątków dla medycyny estetycznej związanych z toksyną botulinową, korekcją okolic ust oraz ze skutecznymi procedurami estetycznymi dla kobiet po 40 r.ż. Eksperci podjęli też temat związków ginekologii z medycyną estetyczną, a podczas panelu „ABC medycyny estetycznej” w usystematyzowany sposób przedstawili najczęściej zgłaszane przez pacjentów problemy wraz z gotowymi rozwiązaniami zabiegowymi.

Leonardy

Na koniec jeszcze wspomnimy o nagrodach Leonardy, przyznawanych przez ekspertów dla produktów, zabiegów, urządzeń, inicjatyw firm lub osobowości z branży, którzy wnieśli znaczący wkład w rozwój medycyny estetycznej w Polsce. W 2023 roku nagrodę otrzymały firmy: CROMA PHARMA za Akademię Biznesu oraz FENICE za wieloletni wkład w edukację lekarzy. No i jeszcze słowo o ustanowieniu DNIA MEDYCYNY ESTETYCZNEJ. RAZEM POZA SCHEMATY, ale wspominaliśmy o tym kilka dni temu, więc nie będziemy się powtarzać i odsyłamy pod LINK

Related posts

Leave a Comment