Kongres Naukowy Off Label, 4-5 marzec 2022

Panel naukowy BoNT-A Galderma

Panel naukowy BoNT-A Galderma był jednym z wielu, jakie odbyły się podczas Kongresu Naukowego Off Label (4-5 marca br). Jak nie trudno się domyślić, w całości poświęcony był zastosowaniu toksyny botulinowej. Poprowadziły go: doc. Joanna Czuwara oraz menadżer ds. medycznych w firmie Galderma, Pani Iwona Król-Starzomska.

Toksyna botulinowa w zabiegach estetycznych

Toksyna botulinowa najczęściej kojarzona jest z zabiegami medycyny estetycznej, gdzie znajduje zastosowanie do wygładzania zmarszczek nasilonych i średnio nasilonych w okolicach bocznego kąta oczu tzw. kurzych łapek, pomiędzy brwiami nazywanych gładziną oraz poprzecznych zmarszczek na czole. Podczas panelu mogliśmy zobaczyć jak można stosować toksynę w dolnej części twarzy (nos, okolice ust, podbródek) – prezentacja dr Barbary Kropiwnickiej. Nas najbardziej zainteresowały jednak prezentacje o zastosowaniu tego preparatu w leczeniu trądziku różowatego czy poprawie jakości skóry.

Zastosowanie toksyny botulinowej w trądziku różowatym

Pierwszą z nich przedstawiła prof. Wioletta Barańska-Rybak – „Toksyna botulinowa kontra trądzik różowaty”. Posiłkując się publikacjami naukowymi (“Recent advances in understanding and managing rosacea”, „Rosacea treatment update: recommendations from the Global ROSacea COnsensus (ROSCO)”) prof. Wioletta Barańska-Rybak omówiła pokrótce czym charakteryzuje się choroba i jakie są obecnie rekomendacje radzenia sobie z nią (więcej na temat trądziku różowatego można przeczytać pod tymi linkami i podpiętymi pod nie pracami oryginalnymi

Jako że toksyna botulinowa była „bohaterem” panelu i odgrywa coraz większą rolę w leczeniu chorób dermatologicznych, w tym trądziku różowatego, prof. Barańska-Rybak zwróciła uwagę na publikację pt.” Botulinum toxin blocks mast cells and prevents rosacea like inflammation”, w której wykazano, że po zastosowaniu toksyny botulinowej następuje hamowanie degranulacji komórek tucznych; zmniejszeniu ulega poziom LL-37; rumień jest zredukowany i zmniejsza się ekspresja mRNA biomarkerów zapalnych rosacea. W innej zaprezentowanej pracy (A new treatment regimen for rosacea: OnabotulinumtoxinA) autorzy donoszą o 13 pacjentach z trądzikiem różowatym leczonych poprzez wstrzyknięcie do zmiany chorobowej mikrokropel (0,05 cm3) toksyny onabotulinowej A (Botox® Cosmetic; Allergan, Irvine, CA) w rozcieńczeniu 7 cm3 roztworu soli fizjologicznej na 100 jednostek. Wielokrotne iniekcje wykonywano śródskórnie. Wstrzykiwano średnio od 8 do 12 jednostek na dotknięty obszar policzka. Po terapii zauważalne było zmniejszone zaczerwienienie. W artykule „Botulinum toxin for the treatment of refractory erythema and flushing of rosacea” autorzy opisują dwóch pacjentów z uporczywym rumieniem spowodowanym trądzikiem różowatym. Zastosowano u nich śródskórne wstrzyknięcia toksyny botulinowej. U obu pacjentów osiągnięto dobre wyniki kosmetyczne. Skutkami ubocznymi w trakcie i po leczeniu były jedynie łagodny ból i miejscowe siniaki, ale objawy te ustąpiły w ciągu kilku dni bez dalszego leczenia. We wnioskach autorzy artykułu napisali, że śródskórne wstrzyknięcie toksyny botulinowej może być skutecznym sposobem terapii opornego na leczenie rumienia i trądziku różowatego.

„A pilot study to evaluate the efficacy and safety of treatment with botulinum toxin in patients with recalcitrant and persistent erythematotelangiectatic rosacea (ETR)” to kolejna prezentowana przez Panią Profesor publikacja. Opisano w niej 20 koreańskich pacjentów z rumieniowo-teleangiektatyczną postacią trądziku różowatego (ETR), których poddano leczeniu toksyną botulinową. Pacjenci otrzymali jedną iniekcję toksyny botulinowej śródskórnie i byli oceniani 1, 2, 4 i 8 tygodni po leczeniu. Nasilenie rumienia i teleangiektazji badał nieleczący ich lekarz, a wskaźnik rumienia (EI) oceniano meksametrem podczas każdej wizyty. Na wizytach tych oceniano również satysfakcję pacjenta i wszelkie zdarzenia niepożądane. Siedemnastu pacjentów odbyło wszystkie wizyty kontrolne i zostali oni włączeni do analizy. Śródskórne wstrzyknięcie toksyny botulinowej znacząco zmniejszyło nasilenie rumienia i EI u pacjentów z ETR. Pacjenci zgłaszali wynik zadowolenia 2,94±0,56 po 8 tygodniach po leczeniu. Jedynie trzech pacjentów przerwało badanie wcześniej z powodu niedogodności związanych z porażeniem mięśni twarzy. Siedemnastu pacjentów biorących udział w ostatecznej analizie poza bólem iniekcyjnym nie zgłosiło w czasie zabiegu innych działań niepożądanych. Autorzy tej pracy doszli do wniosku, że śródskórne wstrzyknięcie toksyny botulinowej może być stosowane jako skuteczny i stosunkowo bezpieczny środek wspomagający w leczeniu opornego i przetrwałego rumienia u pacjentów z ETR. Autorzy innych przytaczanych przez prof. Rybak publikacji dochodzili do podobnych co ich koledzy po fachu wniosków – toksyna botulinowa znacząco zmniejsza nasilenie rumienia w trądziku różowatym i może być stosowana jako skuteczny i stosunkowo bezpieczny środek wspomagający jego leczenie.

Poprawa jakości skóry za pomocą toksyny botulinowej

„Mikrodawkowanie BoNT-A jako remedium poprawy jakości skóry?” – na to pytanie starała się odpowiedzieć doc. Joanna Czuwara. Podczas tego wystąpienia, podobnie jak w poprzednim, mogliśmy zapoznać się z licznymi publikacjami naukowymi. W jednej z przytaczanych prac – „ Alterations in the elasticity, pliability, and viscoelastic properties of facial skin after injection of onabotulinum toxin A?” autorzy wykazali, że właściwości biomechaniczne skóry (poprawa elastyczności skóry, jej sprężystości, odporność na odkształcania) zmieniają się po wstrzyknięciu toksyny onabotulinowej A. Efekt ten utrzymuje się do 4 miesięcy na gładziźnie i do 3 miesięcy w innych miejscach.

Z kolei autorzy artykułu „The efficacy of intra dermal injections of botulinum toxin in management of enlarged facial pores and seborrhea: A split face controlled study” starali się określić skuteczność i bezpieczeństwo śródskórnego wstrzykiwania toksyny botulinowej w leczeniu nadmiernego wydzielania łoju i rozszerzonych porów twarzy. Przeprowadzili oni pilotażowe badanie połówkowe twarzy (ang. split-face) na 20 pacjentach z rozszerzonymi porami twarzy i łojotokiem. Jeden policzek leczono śródskórnym wstrzyknięciem toksyny botulinowej, a w drugi wstrzykiwano sól fizjologiczną. Ocenę chorego przeprowadzono po 1, a następnie po 4 miesiącach. Po 1 miesiącu oceny, obie strony wykazały znaczne zmniejszenie ilości łoju i porów (P=0,001), ze znacznie większą poprawą po stronie leczonej toksyną botulinową. Badanie dermoskopem udokumentowało istotne zmniejszenie średniej wielkości porów twarzy (P < 0,001), a OCT wykazała istotny wzrost grubości skóry (P < 0,001) przy nieistotnej różnicy między obiema stronami. Cztery miesiące po leczeniu na stronie leczonej toksyną botulinową poprawa wciąż się utrzymywała. Autorzy doszli do wniosku, że śródskórne wstrzykiwanie toksyny botulinowej jest skuteczną i bezpieczną procedurą radzenia sobie z nadmiernym wydzielaniem sebum i rozszerzonymi porami na twarzy z zadowalającymi wynikami utrzymującymi się średnio przez 4 miesiące.

Kolejna publikacja – “Botulinum neurotoxin type A in the treatment of facial seborrhea and acne: Evidence and a proposed mechanism” to przegląd literatury nt. mikrodawkowania toksyny botulinowej typu A w celu poprawy struktury skóry, napięcia, wygładzenia zmarszczek i zamknięcia poszerzonych ujść mieszków włosowo-łojowych.

W podsumowaniu stwierdzono, że BoNT-A wpływa na przekaźnictwo cholinergiczne i inne szlaki neuroprzekaźników aktywności SG. Dane z badań in vitro i in vivo wskazują, że BoNT-A może być potencjalnym narzędziem do leczenia łojotoku twarzy i trądziku, chorób, które związane są z nieprawidłową aktywnością gruczołów łojowych. Przegląd badań klinicznych wykazał, że śródskórna iniekcja BoNT-A jest skuteczną i bezpieczną metodą leczenia nadmiernego wydzielania sebum i rozszerzonych porów twarzy. Najlepsze wyniki oraz czas ich utrzymywania uzyskano dla abobotuliny. Zwrócono jednak uwagę na to, że ponieważ BoNT-A nie jest przeznaczona do leczenia trądziku, należy ją zachować jako dodatkową opcję w leczeniu trądziku, dopóki więcej badań klinicznych nie potwierdzi tych obiecujących wyników.

Z dużym zainteresowaniem uczestników panelu spotkała się także przedstawiona przez doc. Czuwarę praca pt. „Employing microbotox technique for facial rejuvenation and face-lift”. Celem jaki postawili sobie autorzy było określenie najlepszych technik iniekcji (dawkowanie, stężenie, a także ilość i położenie punktów iniekcji), skuteczności i działań niepożądanych tej innowacyjnej techniki odmładzania twarzy. Była to praca przeglądowa, w której znalazło się omówienie dwudziestu artykułów. Omówiono różne rodzaje preparatów, w tym toksynę onabotulinową A (OBA), toksynę abotulinową A (ABO) i toksynę inkobotulinową A (IBA). Najczęściej stosowanymi stężeniami były 10–20 ul w dawkach 0,33-0,66 U OBA lub 1,75 SU ABO w 25 uL. Liczba punktów wstrzyknięć wahała się od 4 (czoło i okolice oczodołowe) do 999 (cała twarz) w odstępie od 2 mm do 2 cm. Metody leczenia uzupełniającego obejmowały zastosowanie usieciowanego kwasu hialuronowego, intensywnego lasera pulsacyjnego i lasera Fraxel. Większość badań podaje, że wstępne pozytywne wyniki po mikrodawkowaniu neurotoksyny pojawiły się po 5–14 dniach od zabiegu i utrzymywały się przez prawie 3–6 miesięcy, a we wnioskach można przeczytać, że microbotox to skuteczna i atrakcyjna metoda odmładzania twarzy, liftingu środkowej i dolnej części twarzy oraz redukcji drobnych zmarszczek na czole, w okolicach oczu i policzków, szczególnie u osób w młodszym wieku. Ponadto jest odpowiednim zabiegiem odmładzania szyi i rekonturowania dolnego brzegu żuchwy, szczególnie u osób starszych z wyraźnym zwiotczeniem skóry.

Z nie mniejszą uwagą słuchaliśmy jak doc. Czuwara omawiała artykuł pt. „Cosmetic microdroplet botulinum toxin a forehead lift: A new treatment paradigm”. W tym przypadku na slajdzie widoczny był rysunek twarzy z zaznaczonymi punktami iniekcji, coś, co zawsze wzbudza ogromne zainteresowanie lekarzy wykonujących tego typu zabiegi 😉 Pacjentom podano 33 jednostki toksyny onabotulinowej (Botox, Allergan, Inc., Irvine, CA, USA) wstrzykiwane w mikrokropelkach o objętości od 10 do 20 μl. Aby ukończyć schemat leczenia skoncentrowany w okolicy brwi, gładzizny czołowej i kurzych łapek, potrzeba było od 60 do 100 wstrzyknięć mikrokropelek. Dzięki temu zabiegowi uzyskano efekt liftingu brwi, który redukuje zmarszczki na czole, unosi brwi i spłyca bruzdę wzdłuż brwi. Ten nowy schemat leczenia prowadzi do poprawy wyglądu twarzy i okolic oczu bez porażenia czoła związanego z konwencjonalnym leczeniem.

Już na podstawie tych kilku przedstawionych przez doc. Czuwarę prac można stwierdzić, że mikrodawkowanie BoNT-A nie tylko poprawia jakość skóry, ale zastosowane w odpowiednich dawkach i odpowiednich miejscach wpływa też na poprawienie wyglądu skóry twarzy i jej napięcie.

Podsumowanie

Ukazane w prezentacjach publikacje dowodzą, że toksyna botulinowa nie tylko doskonale sprawdza się w zabiegach medycyny estetycznej, ale odpowiednio zaaplikowana może też być pomocna w terapii trądziku różowatego czy poprawie jakości skóry.

Related posts

Leave a Comment