Czy składniki naturalne zawsze są bezpieczne?

Naturalne składniki produktów kosmetycznych – czy są bezpieczne dla naszej skóry? Zadajecie sobie czasem to pytanie?

Pochodzenie składników kosmetycznych

Składniki naturalne, zarówno te pochodzenia roślinnego, jak i zwierzęcego, coraz częściej są włączane do receptur produktów kosmetycznych. Dlaczego? Ano po to, aby zaspokoić nasze, czyli konsumentów preferencje. Coraz częściej bowiem poszukujemy produktów naturalnych. Nie chcemy chemii! Chcemy powrotu do natury. Wynika to z powszechnego przekonania, że te produkty są bezpieczne, korzystne zarówno dla naszej skóry (naszego zdrowia) jak i środowiska.

Niestety, jak się okazuje, te składniki naturalne mogą być przyczyną, często przeoczoną reakcji na produkty kosmetyczne u niektórych osób, a w szczególności (ale nie tylko!) tych ze skórą wrażliwą, czy osób borykających się z chorobami skóry takimi jak np. atopowe zapalenie skóry.

Publikacje naukowe

Artykuł, który skłonił nas do napisania tego tekstu ukazał się na łamach październikowego wydania, znanego i cenionego wśród dermatologów i alergologów pisma Contact Dermatitis (Vol. 83, Issue 4, p. 251-270). Jego celem była identyfikacja składników produktów kosmetycznych pochodzenia naturalnego o potencjale alergizującym (typ I i typ IV) i zaproponowanie serii badań przesiewowych kosmetyków.

Opisane badanie przeprowadzono w dwóch etapach. Pierwszym krokiem było badanie rynku z wykorzystaniem aplikacji „Kemiluppen” (w języku angielskim przetłumaczone na „The Chemicals Magnifying Glass”, czyli chemikalia pod lupą). Aplikacja ta została opracowana w 2015 r. przez duńską organizację non-profit. Pomaga konsumentom unikać problematycznych substancji podczas wyboru i zakupu produktów kosmetycznych. W czerwcu 2017 roku Kemiluppen obejmowała 10067 produktów zawierających łącznie 208341 oznakowanych składników. Etykiety tych produktów zostały sprawdzone pod kątem składników pochodzenia naturalnego. Drugim krokiem było przeszukanie publikacji naukowych w celu zbadania, jak często opisano składniki pochodzenia naturalnego w kosmetykach lub innych produktach stosowanych miejscowo i powiązano je z reakcjami alergicznymi.

Składniki naturalne i alergeny

Autorzy badania zidentyfikowali 121 różnych naturalnych składników, które znalazły się w co najmniej 30 produktach kosmetycznych. Dziesięć najczęściej używanych spośród nich to składniki pochodzące z cynamonu, aloesu, roślin astrowatych, orzechów shea, produktów pszczelich, jojoby, migdałów, pszenicy, oliwek oraz alg i wodorostów, ale tylko niektóre z nich zgłaszano jako powód reakcji alergicznych skóry na kosmetyki.

Na podstawie informacji zebranych podczas przeszukiwania bazy danych i prześledzenia literatury, autorzy artykułu proponują przeprowadzenie serii badań przesiewowych obejmujących testy płatkowe i testy punktowe z następującymi składnikami:

– test płatkowy: wosk pszczeli, cynamon, olejek eukaliptusowy, lanolina, olejek lawendowy, olejek cytrynowy, olejek z trawy cytrynowej, lukrecja, olejek miętowy, owies, olejek pomarańczowy, propolis, olejek różany, mieszanka laktonów seskwiterpenowych, olejek z drzewa herbacianego, pszenica i olejek ylang-ylang;

– test punktowy: wosk pszczeli, mleko, owies, brzoskwinia, orzeszki ziemne, ziemniaki, propolis, soja, pszenica i reagujące krzyżowo alergeny wziewne brzozy, traw i bylicy, które mogą powodować uczulenie krzyżowe na niektóre pokarmy.

Dzięki takiemu podejściu jest szansa na zidentyfikowanie przyczyny reakcji alergicznych u większej liczby pacjentów niż jest to obecnie możliwe.

Czy u kogoś z Was pojawiła się nieoczekiwana reakcja skóry na kosmetyk, którego składniki były pochodzenia naturalnego?