Chcielibyśmy podzielić się z Wami krótkim materiałem, który opisuje usuwanie znamienia przydatkowego. Wiele osób posiada podobne znamiona i nie wie, że można ich się pozbyć. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami!
Opis przypadku
U pacjentki (lat 58) kilka miesięcy temu pojawiła się zmiana w okolicy skrzydełka nosa. Początkowo miała charakter małej grudki. Z czasem zmiana powiększała się i przyjęła postać nieregularną (fot. 1).
Pacjentka postanowiła skonsultować zmianę ze specjalistą. W tym celu udała się do DermClinic w Warszawie, do dr Iwony Marycz-Langner. Po obejrzeniu zmiany i przeprowadzeniu wywiadu Pani Doktor stwierdziła, że jest to znamię przydatkowe i zdecydowała o jego usunięciu za pomocą lasera C02. Okolicę zmiany zdezynfekowano, po czym nałożono krem znieczulający z lidokainą. Dodatkowo miejscowo, nasiękowo wstrzyknięto dodatkowe znieczulenie również lidokainą. Po tym Pani Doktor przystąpiła już do zabiegu „wypalania” zmiany. Po zastosowaniu lasera leczone miejsce pokryto Dermatolem (fot. 2) i tymże proszkiem pacjentka miała posypywać zmianę przez kilka następnych dni.
Po ok. 3 tygodniach miejsce, w którym zastosowano laser C02 zagoiło się, a pacjentka jest bardzo zadowolona z osiągniętego efektu (fot. 3).
Czy kiedykolwiek mieliście wykonywany zabieg na twarzy z wykorzystaniem lasera? Jaki to był laser? A może macie zmiany, które należałoby skonsultować ze specjalistą dermatologiem, a z jakiś powodów nie robicie tego? Dlaczego?